Od dziś zaczynam pisać bloga:) Już od jakiegoś tygodnia postanowiłam rozpocząć nowy okres w swoim życiu!!!
Dlatego moje kochane kilogramy, bardzo mi przykro ale muszę z wami zerwać. Byłyście moimi kochankami ale wybaczcie od prawie pięciu miesięcy mam męża i z Wami koniec!!! Zdążyłam się do was przyzwyczaić do tego stopnia, że nie potrafiłam w nich ujrzeć samej siebie. Patrząc w lustro chcę widzieć siebie, a nie was i mnie gdzieś tam w tle. Nastał wasz koniec raz na zawsze!!:)
Tak więc tydzień temu postanowiłam zmienić swoje życie. Tak, życie - nie swój wygląd. On zmieni się razem z nim:) Od dokładnie 9 dni prowadzę zdrowy tryb życia.
Jem rzeczy, które są zdrowe: warzywa, owoce, kasze, ciemny chleb itd. Nie jem nic co jest smażone. I aż się sobie dziwię, że jednak można smacznie zjeść nie jedząc potraw ociekających tłuszczem:) I wcale a wcale za mini nie tęsknie. Jem 5 posiłków dziennie co 2-3 godziny i nie jestem w ogóle głodna. Przez pierwsze dni owszem cały czas myślałam co by tu podjeść ale później ten okres minął. Już nie podjadam pomiędzy posiłkami, a jak czuje głód zwłaszcza wieczorem to zjadam jabłko. I oczywiście pije wodę, która zawsze była dla mnie okropna!! I do tej pory jest. Ale i z tym sobie poradziłam. Na 1 litr wody dodaje pół soku z cytryny. I jest o niebo lepsza. Samej czystej wody nie wypiłabym za nic w świecie.